CODZIENNIE
Codziennie sprawdzam
czy mnie stać
na wciąż od nowa
świadome ja
na odwagę gdy oklasków brak
na dobre słowo wśród trudnych spraw
tam gdzie spokój niesie się echem
CODZIENNIE
Codziennie sprawdzam
czy mnie stać
na wciąż od nowa
świadome ja
na odwagę gdy oklasków brak
na dobre słowo wśród trudnych spraw
tam gdzie spokój niesie się echem
nie ma wody na pustyni
SUSZA
Oby mi serce nie wyschło
na drugiego człowieka
choć rzadko zabije szybciej
to wciąż pompuje mi krew
Choćby w upale
chcę kochać stale
nie tylko wtedy
gdy wzajemnie